sobota, 29 marca 2014

Zdenkowani w marcu + obserwatorzy jednak uratowani?

Moją myślą przewodnią w marcu było "zużywam to, co już otwarłam" i wydaje mi się, że całkiem nieźle mi to wyszło, przy okazji poszło też parę miniatur.


Nivea Odzywczy balsam do ciała pod prysznic
Ziaja Kremowe mydło arganowe
Ziaja Orzeźwiający peeling do twarzy i ciała
Alterra Peelingo-żelo-niewiadomoco, ma w sobie tak mało drobin, że peeling z tego żaden, żelem pod prysznic też nie jest, więc właściwie nie wiem czym. Jak dla mnie to jeden z niewielu słabych produktów tej firmy.
Perfecta Cukrowy peeling do ciała


Duet Loreal Triple active na dzien i na noc
Dove połączenie odżywki i maski, ułatwia rozczesywanie, włosy są przyjemne w dotyku i wyglądają dobrze. 50 ml wystarczyło mi na jakieś 4-5 użyć, nie jest zła, ale nie podbiła mojego serca i dużego opakowania na pewno nie kupię.
Cetaphil Łagodna emulsja do mycia - według mnie ten produkt szału nie robi i jakoś słabo zmywa makijaż, nie umywa się do Effaclaru.
Cetaphil MD Dermoprotektor zużyłam do ciała, dość przyjemny balsam, chociaż nawilżenia jakiegoś super nie daje.
Próbki Guerlain i Estee Lauder Sensuous Nude, przyjemne słodkie zapachy, dokładnie takie, jakie uwielbiam.
Jestem zadowolona z mojego denka i tego, że zmniejsza mi się ilość otwartych produktów tego samego typu. Mam w planach dojść do tego, aby mieć zawsze zaczęty tylko jeden balsam, żel pod prysznic, krem itd. A jak Wasze denka?

Zapewne Wam także szwankuje od pewnego czasu opcja obserwowania blogów, więc TUTAJ macie link, gdzie znajdziecie instrukcję do wklejenia prostego kodu, który ułatwi Waszym czytelnikom szybkie dodanie do listy obserwowanych blogów. Ja już skorzystałam mam nadzieję, że wszystko działa poprawnie.

8 komentarzy:

  1. Sporo udało Ci się zużyć...mam w planach zakup tego kremowego mydła z Ziaji:) dobrze, że się nie skusiłam na ten niby peeling z Alterry, zastanawiałam się nad nim...

    OdpowiedzUsuń
  2. Uu spore denko;) Ja niestety nic z tych rzeczy u siebie nie miałam :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Cetaphili u mnie nie domywa. Ja zużyłam do mycia pędzli, fajnie zmiękcza włosie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam pędzle tylko ze sztucznego włosia, więc po każdym myciu są miękkie :)

      Usuń
  4. dzięki :) w przyszłym miesiącu chyba będzie słabiej, bo dużo kosmetyków dopiero co otwarłam

    OdpowiedzUsuń
  5. Przez obserwatorów będę siwa ;-)

    OdpowiedzUsuń