Witam Was, dzięki Alverde polubiłam się z transparentnymi pudrami i postanowiłam spróbować tego od Catrice. Jeżeli potrzemy go między palcami będzie do złudzenia przypominać mąkę, nie jest tak drobno zmielony, jak chociażby właśnie Alverde. I niestety nałożony w zbyt dużej ilości zachowa się właśnie jak mąka i wybieli twarz.
Podczas nakładania lekko się pyli, jednak po nałożeniu niewielkiej ilości bardzo ładnie utrwala makijaż i matuje, ale bez sztucznego efektu. Puder jest dość wydajny, o niebo lepiej współpracuje z pędzlem niż dołączonym do niego aplikatorem. Ogólnie mogę go polecić, jednak nakładajcie ostrożnie i oszczędnie, aby efekt był naturalny.
Teraz jestem na etapie poszukiwania nowego pudru transparentnego, zależy mi żeby był sypki, polecacie coś? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz