środa, 5 marca 2014

Essence Love Letters 04 Dear Peach!

Dziś o lakierze z naprawdę ładnej limitki Essence - Love Letters. Kupiłam kolor 04 Dear Peach! Zacznę od zalet, których ma niewiele, a więc kolor jest naprawdę śliczny, uwielbiam pastele. A teraz o jego fatalnych właściwościach, lakier jest kluchowaty, okropnie się maże, a to co widzicie na zdjęciu to 3 warstwy i jeszcze miejscami wciąż widziałam prześwity, koszmar. Nie wiem ile te warstwy by wysychały, bo na szczęście top coat Eveline świetnie i szybko wysusza.


Chciałam kupić też pastelowy róż z tej serii i cieszę się, że się powstrzymałam, bo wystarczy mi jeden bubel z tej limitki. Mimo urodziwego koloru nie polecam, chyba, że nie przeszkadza Wam kiedy lakier smuży. Brzoskwinki Golden Rose sprawdzają się o niebo lepiej, chociaż mają ciut inny odcień.

16 komentarzy:

  1. Ja mam wszystkie 4 pastele ;P Brzoskwinia i róż są najładniejsze i najsłabsze niestety, za to pozostałe dwa kryją już lepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tamte mi się średnio podobały, więc ich nie brałam :)

      Usuń
  2. Nie kupiłam nic z tej limitowanki bo czekam na tą z pędzlami ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. kolor jest niesamowity, ale jak taki jest to sobie podaruję...

    OdpowiedzUsuń
  4. PAZURKI TO TY MASZ IDEALNE <3
    życzę miłego wieczorku i oczywiście zapraszam do siebie :)

    www.nataliamajmonroe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolor genialny, ale Twoje pazurki to mistrzostwo, piękny kształt :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że lakier ma tak mało zalet. Niemniej kolor jest przeuroczy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny kolor i paznokcie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Twoje paznokcie są po prostu idealne! Ile ja bym dała za taki kształt :)

    Dodaję do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ładny :) Świetny kształt paznokci :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię takie odcienie :)

    OdpowiedzUsuń