piątek, 23 sierpnia 2013

Misslyn naklejki na paznokcie

Witam Was :) dziś o naklejkach firmy Misslyn (dostępna w Hebe), często czytam na blogach, że jesteście niezadowolone z naklejek, głównie ze względu na aplikację, ja akurat z tych naklejek jestem bardzo zadowolona. Posiadam wersję w kolorze 122, określiłabym go jako odblaskowy koral. Cała seria tych naklejek jest neonowa, dostępny był jeszcze niebieski, zielony, żółty, różowy i pomarańczowy.

Naklejek jest 16, co jest trochę bez sensu, bo wystarczają tylko na 1 raz, do tego ja zużyłam te najmniejsze rozmiary, bo tamte są zdecydowanie za szerokie dla mnie. 
Aplikacja jest bardzo prosta, naklejam, ścinam tuż przy paznokciu a pozostałość piłuję, ważne żeby nie piłować na boki, bo może się odkleić, trzeba to robić jakby pod skosem w dół, żeby spiłować tylko zbędną część naklejki. Trzymały mi się przez 4 dni w nienaruszonym stanie, później ścierały się na końcówkach, jak zwykły lakier. Kolor jest wg mnie boski, szukam teraz lakieru w takim, znalazłam w przybliżonym, ale to jednak nie to. Nie bawiłam się w zmywanie ich tylko lekko podważałam i odrywałam, poszło bez problemu, schodziły całe naklejki razem z klejem.



Myślę, że to zdjęcie najlepiej oddaje kolor, dlatego mimo że nie jest świetnej jakości postanowiłam je dodać.


Jak Wam się podoba? Ja jestem zakochana w tym kolorze :)

12 komentarzy:

  1. Bardzo ładnie to wygląda :) jeszcze nigdy nie używałam takich naklejek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zaintrygowały mnie te naklejki i efekt jest super, prawie jak po lakierze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolor cudowny, ale ja wolę tradycyjny lakier :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ślicznie to wyglada :) chyba się w takie zaopatrze :) dodałam do obs. Bo zauważyłam ze ciebie nie mam :(


    Http://www.theblondelifestyle.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładnie to wygląda :) Dużo neonowych lakierów ma w swojej ofercie Safari. Lakiery są bardzo tanie, a jakość jest przeciętna, ale warto spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny kolor! :) I całkiem ładnie wyszły Ci te paznokcie. Ja mam jedne, ale jeszcze ich nie używałam.

    OdpowiedzUsuń