środa, 9 kwietnia 2014

Yankee Candle Fluffy Towels + mani

Dziś o kolejnym wosku YC, który uwielbiam. Fluffy Towels miał być zapachem świeżych, puszystych ręczników, a czy taki rzeczywiście jest? Tak! Pachnie świetnie, świeżo wyjętym z pralki praniem, płynem do tkanin, świeżością i czystością. Jest bardzo delikatny, ale wyczuwalny, daleko mu do intensywnych wosków, ale paląc go wieczorem, rano wchodzę do wciąż lekko pachnącego pokoju. 


I jeszcze chcę Wam pokazać, moje ostatnie paznokcie, użylam Lovely Snow Dust nr 3Life nr 04 i białego Wibo do frencza. Jak Wam się podoba


Znacie wosk? Skusicie się? Czy może wolicie zapachy w innej nucie?

9 komentarzy:

  1. Snow Dust wygląda nieziemsko, strasznie żałuję, że go nie dorwałam ;<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w niektórych rossmannach ta seria jest jeszcze wyprzedawana, może na niego trafisz :)

      Usuń
  2. Nie miałam tego zapachu...ja odkąd poczułam wiosnę w powietrzu postawiłam na moje ulubione ostatnio dwa woski, czyli Pink Sands i Pineapple Cilantro:)
    Co do mani...podoba mi się, tylko chyba zrezygnowałabym z tego białego lakieru:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne masz te paznokcie !!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Manicure przepiękny. A na ten wosk muszę zapolować, bo uwielbiam zapach czystości i świeżego prania.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale mani! :o super! Jedynie ten niebieski mnie nie przekonuje, ale dwa pozostałe - cudeńka.
    Czaję się na te woski i świeczki YK i jakoś nie mogę kupić. Sama nie wiem czemu. Zawsze w ostatniej chwili się rozmyślę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mój ulubiony zapach yankee candle ! :) Dla mnie lepszy nawet niż soft blanket :)

    OdpowiedzUsuń