niedziela, 4 maja 2014

Golden Rose Rich Color nr 52

Mam nadzieje, że weekend majowy upływa Wam wolno i przyjemnie :) ja niestety mam sporo rzeczy na uczelnię i codziennie starałam się zrobić coś żeby przybliżyć się do końca tego wszystkiego.
Mój trzeci lakier z serii Rich Color od Golden Rose, kupiłam właściwie niedawno i zapomniałam umieścić go na zdjęciu z kwietniowych zakupów. Nr 52 to jasny, pastelowy beż, jednak wg mnie na dworze wygląda na bardzo jasny róż. Do pełnego krycia potrzebowałam 3 bardzo cieniutkich warstw, po 2 miałam prześwity, ale to pewnie też wina tego, że zawsze nakładam lakier cienko.


Wybaczcie wybrudzone skórki, dopiero na zdjęciu zobaczyłam, że się tak upaćkałam. Jak Wam się podoba? Skusicie się? Szkoda, że Golden Rose też nie robi -40% :D

PS szukam lekkiego kremu na dzień z filtrem, niewysokim, tak 20 SPF, żeby nadawał się pod podkład i nawilżającego do kompletu na noc, polecacie coś? Niestety moje Loreale są już za ciężkie na taką pogodę.

5 komentarzy: