piątek, 5 lipca 2013

Olejek rycynowy

Witam Was w ten upalny dzień:) mam nadzieję, że te z Was, które tak, jak ja miały sesję, są już po niej i rozkoszują się wakacjami.

Dziś o produkcie chyba każdemu znanym, ja go kupiłam, bo wyczytałam na blogach, że olejek rycynowy przyspiesza wzrost włosów. Miałam nadzieję, że i u mnie tak się stanie, więc nakładam go tylko na skórę głowy. Jest gęstszy od innych olejów, które miałam wcześniej, przez co trochę opornie się wchłania, więc lepiej go zostawić na noc lub trochę podgrzać suszarką, gdy już go mamy na skalpie. 
U mnie niestety przyspieszenia wzrostu włosów nie było ani trochę, obserwowałam uważnie odrost i nie był większy niż wtedy, gdy olejku jeszcze nie używałam, a szkoda. Natomiast jedna rzecz sprawiła, że używam go regularnie. Mam długie włosy, które myję co 2 dni i niestety dręczy mnie problem włosów oklapniętych na drugi dzień. Po olejku rycynowym są świetnie uniesione u nasady przez dwa pełne dni, co mnie bardzo cieszy. Wydaje mi się, że moje baby hair, których mam wysyp troszkę przytyły po tym olejku. 


Polecam Wam chociażby dlatego, że podnosi włosy u nasady, a wiem, że wiele z nas ma trudności z uniesieniem fryzury. Moje włosy niestety są oporne na wszystkie przyspieszacze wzrostu, ale może którejś z Was przyspieszy :D

7 komentarzy:

  1. Nie używam olejku ze względu na przyciemnianie , kiedyś kilka razy go użyłam miałam duże problemy z rozczesaniem , uważaj z nim podobno nakładanie olejków na skalp może spowodować wypadanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy zauważę nadmierne wypadanie to pewnie zaprzestanę olejowania :)

      Usuń
  2. NO pogada i u nas piękna:) Ja olejuję olejkiem arganowym z kolei;)
    pozdrawiam
    http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  3. ja niestety nie mogę używać!:( moje włosy okropnie się po nim przetłuszczają i oklapują :( nawet jak mało nakładam :( eh..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety, metodą prób i błędów trzeba dopasować olej pod swoje włosy :(

      Usuń
  4. Ja go testuję na swoich rzęsach, ponoć zapobiega ich wypadaniu, a moje ostatnio nie wiedzieć czemu wypadają przy nawet delikatnym demakijażu ....

    OdpowiedzUsuń
  5. Używałam na brwi i ładnie się zagęściły dzięki niemu :) na włosach nic nie zdziałał, a ciężko się go używało mimo że nakładałam tylko na skalp.
    Dodaję do obserwowanych! :)

    OdpowiedzUsuń