Kolor jest to słodka i delikatna brzoskwinka, bardzo naturalna. Szminka jest mięciutka, taka błyszczykowa i półtransparentna, co akurat uważam za zaletę, nie lubię suchych i twardych szminek. Nie podkreśla suchych skórek, a ostatnio mam ich wiele, sama nie wiem czemu, skoro pomadki ochronne nie są mi obce.
Jestem bardzo zadowolona z niej, szczególnie, że lekko nawilża i pasuje do wszystkiego, przy kolejnych -40% planuję kupić inne kolory z tej serii, a już na pewno fuksję. Znacie? Polecacie?
Nie znam, ale wygląda bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńCo do suchych skórek może spróbuj w domu nakładać miód zamiast pomadek?
ładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńBardzo delikatny kolor :)
OdpowiedzUsuńA jak długo się trzyma na ustach?
OdpowiedzUsuńzjada się, jak błyszczyk
Usuńkolor ładny, delikatny :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie na ustach wygląda.
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Libster Blog Award. Szczegóły znajdziesz tutaj: http://ksiezycowaroza.blogspot.com/2014/01/libster-blog-award.html
OdpowiedzUsuńKupiłam ją dzisiaj :)
OdpowiedzUsuńJest bardziej intensywna niż na Twoich zdjęcich (o bardz dobrze :))