Witam Was po wielkich upałach. Opalacie się, czy tak jak ja macie sporo nauki?
Lakier wpadł mi przez jakąś promocję w Rossmannie i przyszła wreszcie na niego kolej. Pędzelek ma dość duży i płaski, całkiem nieźle się go używa, ale niestety pozostawia okropne smugi i aby je ukryć musiałam nałożyć 3 warstwy lakieru. A przyznam szczerze,
że tego nie lubię, 2 warstwy uważam za idealne i gdy muszę nakładać więcej to już uważam lakier za kłopotliwy. Dość długo schnie i pozostaje miękki na paznokciach. Jednak mimo tych kłopotów trzymał mi się na paznokciach 3 dni w nienaruszonym stanie. Kolor na paznokciach okazuje się ciemniejszy niż w buteleczce, taki cukierkowy, słodki róż.
Podoba Wam się? Lubicie nową wersję lakierów Rimmela?
Ja je uwielbiam :) Mają świetne kolory i są trwałe. Mam obecnie 3, ale na pewni kupię więcej. Pokazywałam je nawet na blogu w akcji maliny kolorowe lato na paznokciach
OdpowiedzUsuńkolor podoba mi się i to bardzo, ale krycie trochę zbyt problematyczne :(
OdpowiedzUsuńKolor całkiem fajny.Ja ostatnio miałam jeden lakier z essence i już po jednym dniu schodził z paznokci (a nawet szybciej)...coś strasznego
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
piękny jest ten kolor :) boję się że się na niego skuszę ;)
OdpowiedzUsuńmasz pięknie paznokcie, kolor również cudny :)
OdpowiedzUsuń